Praga, miasto

Nikon D80 + AF-S Nikkor 18-70mm ED 4,5 1/25s. 100 DV2PH102
O pewnej Libuszy
dzięki której Pragę wybudowano
Dawno temu, u naszych czeskich sąsiadów, na tronie zasiadła Libusza, najroztropniejsza i najmłodsza córka Kroka. Była ona doskonałą władczynią, prawą, przezorną i dobrą dla poddanych. Wspaniale czasy zakończył spór między dwoma możnymi o granicę swoich posiadłości. Przegrany podważył rządy kobiety, a tego dumna Libusza nie mogła znieść. Nakazała więc znaleźć sobie męża i władcę, który pomoże jej w rządzeniu swym ludem. Okazał się nim Przemysław Oracz, który ożenił się z Libuszą i razem z nią władał krajem przez długie lata. Będąc nad rzeką Wełtawą, Libusza nakazała odnaleźć człowieka ciosającego próg domu i w tym miejscu wybudować gród zwany od progu Pragą. Ach te kobiety, czymże byłby bez nich świat?
Agnieszka